Dziś zajrzałem do mojej skrzynki mejlowej i znalazłem pierwszy wiersz na mój temat. Wzruszyłem się naprawdę. Pani Annie Kotwicy, autorce - nie bójmy się tego słowa - poematu na moją cześć dziękuję z całego psiego serduszka.
A oto dzieło:
Są takie psy, co koleją nałogowo jeżdżą,
I takie co się leniwie na fotelach gnieżdżą
Są psy myśliwskie, gończe
i psy kanapowe
A ja wam Moi Drodzy o
książkowym psie opowiem.
Cztery łapki biszkoptowe, pyszczek biało-czarny cały
Czarny kubraczek, nie
mniej czarne uszka i krawacik biały
Tak oto w pełnej swej
psiej okazałości
Rambo w krainie książki od jakiegoś czasu gości
Gracja, wdzięk, choć i pewne skłonności do
psoty
Są to jego niepodważalne,
młodzieńcze przymioty.
Nasz przystojniak w
antykwariacie sobie rezyduje
Lecz z prawdziwie psiego
życia chyba nie rezygnuje
Co prawda sam nie wie
jeszcze kim ostatecznie zostanie
Ach to psie, szczeniackie
niezdecydowanie..
Lecz aby piękny nasz
świat lepiej poznać
I wszystkich dziedzin
nauki osobiście doznać
Rambo co dzień pracowicie
zgłębia tajniki
Prawa, medycyny, sztuki,
mechaniki
A gdy nadejdą chwile prawdziwiej psiej zadumy
Z wielką pasją i zapałem sięga po albumy
Popołudniami zaś, gdy już po
psiemu zaśnie
Sny ma niczym stare,
piękne baśnie
I tylko czasem jakaś smakowita
wiersza strofa
Sprawi, że psiakowi
przyjdzie ochota
Na spróbowanie jak prawdziwa
poezja smakuje
Miejmy nadzieję że jak
dorośnie to się opanuje;)
Mówcie sobie wszyscy, co tam chcecie
Że w dalekim, wielkim,
pełnym przygód świecie
Są psy sławne, dostojne, wyjątkowe
Jednym słowem psi bohaterowie.
Nasz dzielny Rambo boryka
się z równie ważnym zadaniem
Ponieważ pisanie bloga
jest nie lada wyzwaniem!
W dodatku w swym
zacisznym, przytulnym antykwariacie
Zagłębia arkana wiedzy jakiej
nigdzie nie poznacie!
Zapraszam was do wspólnej
z Rambem przygody
Czytajcie bloga, piszcie
i wyruszajcie na książkowe łowy!